Zanieczyszczone powietrze w mieszkaniu stanowi problem dla wszystkich domowników. Ma negatywny wpływ na codzienne samopoczucie i regularnie wdychane może powodować szereg chorób układu oddechowego. Dlatego warto zainteresować w rośliny i kwiaty doniczkowe. Niektóre z nich są w stanie filtrować drobne cząsteczki brudu.
Czy rośliny i kwiaty są w stanie oczyszczać powietrze?
Rośliny są niesamowite. Trudno wyobrazić sobie świat bez ich istnienia. Same drzewa produkują aż 26 milionów ton powietrza w skali roku. Wszystkie lądowe gatunki zieleni pochłaniają niemalże ⅓ CO2 produkowanego przez ludzkość. Ich ogólne znaczenie trzeba uznać za ogromne.
Na tym nie koniec zalet. Rośliny są w stanie filtrować powietrze nie tylko z dwutlenku węgla. Mogą skutecznie wychwytywać także inne zanieczyszczenia gazowe. NASA udowodniło, że niektóre gatunki absorbują również:
- benzen;
- aceton;
- formaldehyd;
- ksyleny;
- toluen;
- amoniak;
- tlenek węgla;
- oktan.
Te groźne dla zdrowia substancje występują prawie we wszystkich domach i mieszkaniach. Przenoszą się do wdychanego na co dzień powietrza m.in. wskutek palenia tytoniu oraz codziennego smażenia i gotowania. A to nie wszystko. Skażenie pochodzi także z zewnątrz.
Nie ma nieruchomości całkowicie szczelnych. Zanieczyszczenie uliczne przedostaje do przestrzeni mieszkalnych bez żadnego trudu. Wystarczy uchylić na chwilę drzwi lub okna. Zachowanie sterylności w niehermetycznych środowiskach to zadanie po prostu niemożliwe do wykonania.
Czy domownicy muszą więc pogodzić się z koniecznością oddychania brudnym powietrzem? Niekoniecznie. Mogą walczyć na dwa sposoby. Mianowicie poprzez wykorzystanie urządzeń wyposażonych w filtr HEPA lub za pomocą niektórych gatunków roślin doniczkowych. Warto zdecydować się na któreś rozwiązanie możliwie wcześnie.
Popularne rośliny oczyszczające powietrze w domu
Które rośliny filtrujące powietrze śmiało można uznać za dobry wybór? Są to przede wszystkim:
- aloes;
- bluszcz pospolity;
- chryzantemy;
- skrzydłokwiat;
- dracena;
- fikus;
- sansewieria;
- zielistka;
- epipremnum złociste;
- paprocie.
Przed zakupem trzeba dowiedzieć się kilku rzeczy na ich temat. Szczególnie tego, że nie wszystkie z nich są odpowiednie do przestrzeni zamieszkałych również przez zwierzęta. Przykładowo, aloes zawiera w sobie niebezpieczne dla psów saponiny, a skrzydłokwiat powoduje ogromne zagrożenie dla kotów.
Niektóre gatunki są proste w uprawie, a niektóre trudne. Różnią się między sobą także ceną, wyglądem i ostatecznym rozmiarem. Porządny research jest więc konieczny. Niezastosowanie się do tego zalecenia może skutkować wyrzuceniem pieniędzy w błoto, bo wybrana zieleń np. szybko umrze.
Rośliny łatwe w uprawie
Który gatunek nada się do uprawy przez kompletnych amatorów? Takie osoby mogą wybrać zielistka. To roślina niemająca żadnych szczególnych wymagań. Wystarczy postawić doniczkę na parapecie i podlewać glebę raz na kilka dni.
Można również zdecydować się na epipremnum złocistego. Liście tego gatunku są estetyczne i wielobarwne. Taka zieleń nada się dla tych zwracających uwagę na estetykę. Roślina świetnie sprawdzi się w przypadku osób potrzebujących nie tylko oczyścić powietrze, ale także mieć żywą ozdobę w salonie lub sypialni.
Rośliny filtrujące powietrze – czy są skuteczne w walce ze szkodliwymi substancjami?
Czy rośliny są w stanie podnieść jakość powietrza? Owszem, ale tak naprawdę w nieznaczny sposób. Należy mieć świadomość tego, że oczyszczają one wyłącznie z zanieczyszczenia gazowego. Nie radzą sobie z absorbowaniem stałych i większych cząsteczek. Nie pomogą z wszechobecnym smogiem.
Zieleń stanowi dobre uzupełnienie dla prawdziwych oczyszczaczy powietrza. Takich wyposażonych w filtry węglowe i HEPA. Rośliny warto mieć również dlatego, że zapewniają dodatkowy tlen. Korzyść ta bywa przydatna zwłaszcza w pomieszczeniach przeznaczonych do spania lub relaksu.
Choć kwiaty nie zastąpią profesjonalnych oczyszczaczy, mogą stanowić ich doskonałe uzupełnienie. Warto zainwestować w takie gatunki jak zielistka, epipremnum złociste czy dracena, które dodadzą wnętrzom charakteru.