W wyniku trendów panujących w ostatnich sezonach coraz częściej można zobaczyć odważne kolory we wnętrzach. W projektach goszczą nie tylko różne odcienie, ale i śmiałe kontrasty. Jak zadbać o harmonijną paletę kolorystyczną w domu lub mieszkaniu?
Jak łączyć kolory w aranżacji wnętrz?
Zanim przejdzie się do umiejętnego dobierania kolorów we wnętrzach, warto zapoznać się z kołem barw i niewielką dawką teorii. Wyróżnia się następujące rodzaje kolorów:
- analogiczne – pigmenty sąsiadujące ze sobą na kole, które w zestawieniu tworzą harmonijną kompozycję (np. żółty i pomarańczowy w dwóch odcieniach);
- komplementarne – leżą po przeciwnych stronach koła, a ich połączenie tworzy żywy kontrast (np. czerwień i zieleń).
Można połączyć kolory we wnętrzach zarówno na zasadach analogicznych, jak i komplementarnych. Wiele zależy od tego, jaki efekt chce się osiągnąć. Bazując na podobnych do siebie odcieniach, tworzy się przestrzeń stonowaną, neutralną, harmonijną. Kontrastowe kompozycje sprawiają, że barwy odgrywają ważniejszą rolę w pomieszczeniu i trzeba uważać, by nie przytłoczyć aranżacji.
Najlepiej wybrać 2-3 kolory bazowe, które będą dominować w projekcie, a następnie otulić je kolorami neutralnymi, do których należą beż czy biel. Przykładowo można pokusić się o jedną pasteloworóżową ścianę, jasnofioletową sofę i stolik w bladym odcieniu niebieskiego, a całą resztę salonu zagospodarować dodatkami w odcieniach nude.
Trzeba też świadomie podchodzić do tego, jak poszczególne kolory wpływają na odbiór wielkości pomieszczenia. Jasne barwy we wnętrzach będą czynić je optycznie większymi, szczególnie w połączeniu z dużą dawką naturalnego światła. Ciemne opcje sprawiają, że wizualnie metraż wydaje się mniejszy.
Dobór kolorów w pomieszczeniu – proporcje
Istnieją dwie najczęściej spotykane proporcje dotyczące łączenia barw w aranżacjach. Pierwsza z nich to zasada 80-20, która oznacza, że 80% mają stanowić barwy neutralne, a 20% te bardziej wyraziste, nadające charakteru całej przestrzeni.
Druga często stosowana reguła to 60-30-10. 60% poświęca się na kolor dominujący, czyli zlokalizowany np. na ścianach. 30% stanowią odcienie drugorzędne – chociażby na meblach. Natomiast 10% pozostaje na wszelkiego rodzaju dekoracje. W obrębie każdego zbioru warto trzymać się barw w podobnych tonach.
Przykład aranżacji 80-20 to beżowe wnętrze z dodatkami w odcieniach brązu (np. biurko, zasłona, poduszki). W opcji 60-30-20 można postawić na jasne kolory ścian, niebieskie meble i żółte dodatki uzupełniające projekt.
Jak dobierać kolory, by zachować harmonię?
Warto pamiętać o psychologii kolorów, czyli tym, że zastosowane w aranżacji odcienie wpływają na nastrój domowników. Neutralne barwy, takie jak szarość czy biel, sprzyjają wypoczynkowi i poczuciu spokoju. Ciemne ściany mogą pomagać w głębokim relaksie, dlatego nierzadko stosuje się je w sypialniach.
Ciepłe, żywe kolory, takie jak żółty, zielony czy różowy, przyczyniają się do poprawy nastroju, dodają energii i odprężają. Bardzo mocno nasycone odcienie, np. czerwieni, mogą pobudzać i rozpraszać, burząc koncentrację i zdolność do relaksu.
Harmonię można zachować nawet w kolorowych wnętrzach. Trzeba pamiętać, by poruszać się po podobnych tonach barw i dbać o to, by ze sobą współgrały. Utrzymywanie kolorów w tej samej temperaturze (ciepłe, chłodne) sprzyja harmonijnym i stylowym projektom.
Do jednych z najbardziej relaksujących i przytulnych aranżacji zalicza się te łączące kolory natury: beże, zielenie, brązy i szarości. Warto sięgać także po połączenia pastelowe różnorodnych barw, które zyskują na popularności w ostatnich sezonach. Można inspirować się np. odcieniami wskazywanymi przez Instytutu Pantone.
Odpowiednia kolorystyka wnętrza to klucz do dobrego samopoczucia mieszkańców i stylowej aranżacji.