Większość z osób mieszkających w blokach decyduje się na aneks kuchenny i otwartą kuchnię na salon aby powiększyć przestrzeń. Oprócz otwartej i większej przestrzeni ma to oczywiście też inne plusy. Można być bliżej domowników, którzy spędzają czas w salonie, jak dobrze pokombinujemy, to możemy nawet oglądać telewizję gotując lub gotować jednocześnie z jakimś telewizyjnym autorytetem kulinarnym.
Mamy też możliwość spoglądania na dzieci z otwartej kuchni. Jeżeli w miejscu na kuchnię nie mamy przewidzianego okna to staje się ona też dzięki temu widna, co ma swoje duże plusy, w szczególności dla tych którzy lubią widzieć co do garnka wrzucają lub np. fotografują swoje potrawy 🙂
Jednak największym mankamentem takich kuchni jest to, że musimy trzymać w nich porządek, bo wszystko widać z salonu oraz nie uda nam się ukryć jak coś przypalimy nawet jak użyjemy wyciągu. Więc jak sobie poradzić?
Jeżeli chodzi o zapach to oczywiście należy wybierać okap dość wydajny, a zarazem cichy abyśmy chcieli go w ogóle włączać podczas gotowania. Dodatkowo możemy zapalać świece zapachowe, aby pozbyć się niefajnych zapachów.
Ale jak rozwiązać układ kuchni, aby również zdobiła salon? Jeżeli mamy niewielki salon i inaczej nie uda nam się wygospodarować wystarczająco miejsca jak ustawiając kuchnię w literę U to warto pomyśleć jak ją odgrodzić. Możemy zastosować tak jak w tym przypadku ściankę, która od strony salonu będzie naszą biblioteczką.
Innym sposobem, aby zaznaczyć granicę miedzy kuchnią, a salonem są wyspy, które są szersze niż standardowe szafki. Mogą oczywiście mieć płytę kuchenną i służyć nam do gotowania lub być dodatkowym blatem kuchennym idealnym do pracy.
Możemy próbować oddzielić kuchnię szklaną ścianką, która optycznie nam nie zamknie przestrzeni, będzie wpuszczać światło, a zarazem może wyglądać to stylowo.
Często też nie chcemy rezygnować ze stołu jadalnianego, a nie chcemy też cały czas jadać przy wysokich barkach, więc trzeba podjąć decyzję czy wstawić barek czy jednak stół. W takim przypadku stół może posłużyć nam jako naturalna granica pomiędzy kuchnią a jadalnią, a zarazem będzie bardzo praktycznie bo nie trzeba będzie chodzić z jedzeniem daleko 🙂
Jeżeli mamy wystarczająco miejsca, to możemy postawić ściankę, która od strony salonu będzie ścianką tv, a będzie nam zasłaniała większą część kuchni. Tak jak na rysunku technicznym poniżej. Jeżeli jesteście ciekawi jak to będzie wyglądać wizualnie, to zapraszam do śledzenia mojego konta na Instagramie lub na facebooku. Tam niebawem pokarzę realizację takiego układu.
Kuchnię też możemy zakryć, ukrywając szafki i bałagan jaki na nich zostawimy. Ciekawa jestem, kto chciałby mieć takie rozwiązanie u siebie w domu?
zdj. Pinterest
Warto dobrze zaplanować kuchnię oraz jej podział aby była nie tylko funkcjonalna i praktyczna ale również dawała nam większy komfort kiedy przyjdą goście, a nie zdążyliśmy posprzątać 🙂
Projektantka wnętrz i właścicielska Studia Projektowego 4-style.
Projektuje wnętrza z pasją, idealnie dopasowane do Waszych oczekiwań i potrzeb.
telefon: 665 600 265
No ja nawet jakbym chciała mieć oddzielnie to niestety się nie da :/ mam małe mieszkanie w bloku i niestety (albo stety) kuchnię mam połączoną z salonem. Jak widać na zdjęciach zawsze można te dwa pomieszczenia fajnie ze sobą zgrać. Ja zrobiłam je w podobnym kolorze (szarość ale zupełnie inne odcienie) i przegryzłam je fajnymi dodatkami. Najbardziej podobają mi się designerskie krzesła do wysepki, które zamawiałam na mebel-partner. Uważam, że to jeden z moim lepszych zakupów podczas naszego ostatniego remontu