Do wprowadzania granatu na salony patrzą sceptycznie zarówno miłośnicy designu, jak i projektanci, chociaż nie jest powiedziane, że stoi na przegranej pozycji. Coraz więcej osób decyduje się na dodanie go do wnętrza, ale ma obawy, że skrzętnie je przytłoczy, a jeśli zestawi z bielą, uzyska efekt stylu marynistycznego, chociaż nie do końca o taką stylistykę chodziło. Co więc zrobić, żeby granat prezentował się okazale, nadał pomieszczeniom charakteru i jednocześnie nie zdominował ich na tyle, że praktycznie wszystkie inne elementy dekoracyjne schowają się w cień. Są na to sposoby! O jakich mowa? Podpowiadamy.
Granat kojarzy się głównie z umundurowaniem, co siłą rzeczy przywodzi na myśl siłę, powagę, taki autorytet – słowem – niezbyt kojarzy się z luzem, ciepłem i odpoczynkiem. A tak dla większości powinien kojarzyć się wystrój mieszkania. Nie bądźmy jednak dla niego aż tacy surowi i nie dajmy go włożyć między książki. Granat potrafi być naprawdę wdzięczny aranżacyjnie. Nie musi się wcale kojarzyć mrocznie i niemal gotycko, zmniejszać przestrzeń, albo sprawiać, że poczujemy się nią przytłoczeni całym światem. Jak go podkreślić i jednocześnie nie zagłuszyć stylistyki wnętrza?
Granatowy kolor na ścianach lub jednej ścianie

Myślisz granatowe ściany, najczęściej mówisz gabinet, elegancka jadalnia tudzież pomieszczenia, w których dochodzi do jakiś oficjalnych spotkań. Oczywiście, jest w tym mnóstwo prawdy, bo w końcu już ustaliliśmy, że granat kojarzy się głównie z tonem oficjalnym, wręcz urzędowym. Postawmy jednak na niego w przypadku dekoracji ścian w salonie albo sypialni. W zasadzie jednej ściany.
Możecie wprowadzić do niego „gołą” ścianę pokrytą granatową farbą, albo też tapetę z motywem 3D na przykład w kolorze złota. Świetnie sprawdzi się jako tło dla telewizora, komody, kanapy, a także łóżka. Niech to będzie takie newralgiczne miejsce w pomieszczeniu, które nada mu charakteru, podkreśli je, ale nie przytłoczy. Psychologowie mówią, że barwy niezwykle oddziaływają na nasz nastrój i na nasze samopoczucie. Granat wypada w tym stwierdzeniu idealnie, ponieważ ma właściwości uspokajające. W końcu czego szukamy w przestrzeni naszego mieszkania, jak nie właśnie relaksu i odpoczynku?
Jeśli jednak myślisz o tym, aby granatowa farba tudzież tapeta pokryła wszystkie ściany w danym pomieszczeniu, to dokładnie przemyśl tą decyzję. Warto wziąć pod uwagę przede wszystkim jego metraż. Małe wnętrza będą się wydawały z granatem w tle wręcz mikroskopijne i często bardzo przytłaczająco. Nie bez znaczenia jest więc natężenie wpadającego do niego naturalnego światła. Oczywiście, to wszystko rzecz gustu i samopoczucia, niemniej malowanie granatem małych powierzchni nie jest dla osób, które lubią przestrzeń i nie chcą mieć wrażenia, że zamknęli się w małym, ciasnym pudełku. Nie bez znaczenia jest także kwestia sztucznego oświetlenia. Granat jest wymagający pod tym względem, więc wszelkiej maści lampy i kinkiety są mile widziane. Stworzą nastrój i podkreślą aranżację.

A może granatowe meble?
Granatowy to niewątpliwie bardzo zdecydowany kolor, więc wprowadzając go do wnętrza z pomocą mebli warto mieć na uwadze dwa sposoby. Pierwszym z nich jest sprawienie, że takie granatowe meble będą dominowały w danym wnętrzu, staną się jego aranżacyjną bazą. Nie musisz więc ograniczać się np. do krzeseł, sofy czy komody. Spokojnie postaw na zestaw, ale, no właśnie – jest jedno ale – koniecznie zadbaj o to, aby nie uzyskać efektu przytłoczenia. W jaki sposób do tego nie dopuścić? Przede wszystkim postawić na jasne kolory ścian oraz dodatków. Granatowy doskonale rozumie się z bielą, beżami oraz szarościami. Tworzy bardzo przyjemne dla oka kompozycje.

Możesz także podkreślić stylizację kwiatami – zieleń nie tylko uspokaja, ale będzie stanowiła bardzo dobry kontrast. Do tego świetnie nadadzą się np. złote dodatki, których popularność nadal nie słabnie – na przykład w postaci doniczek czy ramek na zdjęcia. Drugi scenariusz, to wspomniana już metoda na wprowadzenie granatu do wnętrza – postawienie na tylko i wyłącznie jeden mebel, ale za to taki, który po prostu przyciągnie uwagę. Niech to nie będzie jakieś małe krzesło czy stoliczek. Jeśli już wprowadzać granat na salony, to z przytupem. Koniecznie np. szafki kuchenne, stół, albo duża kanapa, regał, łóżko czy też biurko. To idealny sposób na urozmaicenie jednolitej kolorystyki.
Granatowe dodatki
A może granatowe dodatki i dekoracje? To może być dla Ciebie taki przedsmak odważnego wprowadzenia go do wnętrza, albo po prostu akcent, na którym Ci zależy. Wybór masz ogromny. W słonecznych wnętrzach doskonale sprawdzą się granatowe zasłony w zestawieniu np. z narzutą czy poduchami. Granat może pojawić się także w ramkach, dywanach, bieżnikach czy wszelkiej maści świecznikach. Wszystko zależy od tego, o jakim pomieszczeniu mówimy, albo też jak duże natężenie granatu chcesz mieć. Ważna jest także kwestia połączeń. Możesz postawić na nieśmiertelny minimalizm pozbawiony wszelkich zdobień, ale równie dobrze sprawdzą się wszelkiej maści wzory. Tutaj jednak działaj z rozwagą, aby nie wprowadzić do stylizacji niepotrzebnego chaosu.
Kolor granatowy – z jakimi barwami go łączyć?
W zasadzie nie ma sztywnych ram w które zamyka się kolor granatowy. Doskonale odnajduje się w zasadzie z każdym, jednak w niektórych przypadkach należy uważać, aby nie otrzeć się o granicę kiczu. Mowa tu na przykład o wszelkich odcieniach koloru żółtego czy też pomarańczowego i czerwonego. Tutaj powiedzenie co za dużo, to nie zdrowo nabiera na znaczeniu. Granatowe odcienie bardzo lubią się ze stonowanymi barwami. Możesz śmiało zestawić je z nieśmiertelną bielą, a także szarościami i beżami. Nie bój się – nie za każdym razem pójdziesz w klimat stylu marynistycznym. Wystarczy, że zachowasz zdrową równowagę i zachowasz proporcje.
Na jasne tonacje postaw jako na kolory bazowe, natomiast granat niech stanie się ich tłem, podkreślającym całość stylizacji. Niektórzy lubią także duet granatu z błękitem. Bez obaw – nie będzie monotonnie, będzie za to ciepło. Tutaj jednak znów w pas kłaniają się umiejętne proporcje, a także przełamanie dodatkami. Niech wygra harmonia, a nie misz-masz. Granatowy świetnie uzupełnia się także ze złotem. Tutaj śmiało można powiedzieć, że to bardzo zgrany duet, który wzajemnie się podkreśla. Jeśli natomiast chcesz odświeżyć wnętrze, zestaw granat z zielenią.

Jak widać, kolor granatowy jest przyjazny w zasadzie każdej stylizacji – bez względu na to czy wnętrze utrzymane jest w skandynawskim klimacie czy też postawiliśmy na industrialne przestrzenie. Najważniejsze jest to, aby zachować we wprowadzaniu go do mieszkania zdrową równowagę, a także kierować się poczuciem stylistycznego smaku. Nie warto przesadzać w żadną stronę, ani przesadnej ekspozycji, ani też dawania pomieszczeniu namiastki granatu. Jeśli już decydujemy się na to, aby zdobił nasze mieszkanie, postarajmy się dać mu dość istotną rolę – podkręcenia charakteru stylizacji, w której dobrze się odnajdujemy.