Styl skandynawski już od wielu sezonów wiedzie prym wśród amatorów urządzania wnętrza w trendach, jak również osób, które kochają prostotę i minimalizm w przytulnym wydaniu. Na temat skandynawskiej miłości do natury i wszechobecnej bieli powstało sporo wariacji. Jednym z połączeń, które szturmem podbija Instagram i wkrada się do przestrzeni mieszkalnych jest scandi boho. Jak sama nazwa wskazuje, stanowi dość przyjemny dla oka duet skandynawskiej prostoty z wygodnym, nonszalanckim, nazywanym stylem wolnych dusz boho. Jak to połączenie prezentuje się w praktyce? Podpowiadamy.
Scandi boho to dowód na to, że przeciwieństwa się przyciągają i może im to wyjść całkiem gustownie. Oczywiście pod warunkiem, że zachowamy pewien zdrowy umiar i bardzo zasadną równowagę. Jak to jest możliwe, że hipisowska, ociekająca kolorem i artystycznymi dekorami wolność znalazła swoje miejsce przy dość stonowanej, minimalistycznej harmonii wzorów i kolorów? Za chwilę wszystko o tym opowiemy, ale póki co, może warto przybliżyć nieco oba wspomniane style.
Styl skandynawski we wnętrzach
O stylu skandynawskim w mieszkaniu mówiło się i mówi bardzo dużo, ale nic nie stoi na przeszkodzie ku temu, aby raz jeszcze wspomnieć czym się właściwie charakteryzuje. Skandynawski wystrój wnętrz, który szturmem podbił ich aranżacje na całym świecie wywodzi się ze Szwecji. Szwedzi nie narzekają na nadmiar światła. Ich poranki zazwyczaj bywają dość ciemne i chłodne, stąd też zamiłowanie do jasnych przestrzeni, które mogą w jakiś sposób zrekompensować wspomniany brak światła. Oprócz miłości do jasnych barw, w tym przede wszystkim bieli, szarości i beżu (jednak nie warto odżegnywać się od pasteli, które będą tworzyć z nimi bardzo miłe dla oka połączenia i przy tym wprowadzić do pomieszczenia nieco przytulności) – słowem, przywodzących na myśl wszystko, co naturalne, skandynawski styl w mieszkaniu poznasz też po tym, że wszystko ma swoje miejsce. Wnętrze jest utrzymane w tonie minimalizmu i jak najbardziej nastawione przy tym na funkcjonalność. Takie połączenie wpisuje się w aranżację w stylu scandi, która nawiązuje do elegancji, ale jednocześnie przy zachowaniu jak najbardziej naturalnych elementów dekoracyjnych. Nic więc dziwnego, że wśród nich prym wiedzie drewno. Meble powinny być jak najbardziej minimalistyczne.
Skandynawskie przestrzenie nie lubią się zbyt z przesadnymi zdobieniami etc., chyba, że jesteś miłośnikiem eklektyzmu. Skandynawski styl w czystej formie uwielbia prostotę okraszoną nutą funkcjonalności. Nie oznacza to jednak, że odżegnuje się od wzornictwa. Jeśli będą to to organiczne, nieskomplikowane kształty, to jak najbardziej możemy wprowadzać je do mieszkania.
A co z dodatkami w skandynawskim wnętrzu? Dodatki, to przede wszystkim lampy, które wprowadzają światło do wnętrza. Im go więcej, tym lepiej. Wspomniane drewno oprócz pojawienia się na podłodze czy w meblach, śmiało może także wkroczyć do dodatków, a wśród nich ozdobić np. lampiony, poroże czy też świecznik. Na ścianach musi także pojawić się sporo zdjęć czy obrazów. Skandynawowie mimo że kochają prostotę, to równie chętnie tworzą galerie na ścianach w których skład wchodzą ramki o różnych wielkościach i niekoniecznie takich samych kolorach. Słowem – kochają wysuwać ściany na pierwszy dekoracyjny plan. Materiały w stylu skandynawskim to przede wszystkim len, bawełna oraz wełna. Wszystkie, które są przyjemne w dotyku i nadają wnętrzu przytulności.
Styl boho we wnętrzach
Styl wolnych dusz – tak zwykło mawiać się o stylu boho, który tak jak w modzie, tak też we wnętrzach przeżywa swój renesans popularności. Jego amatorzy cenią go niewątpliwie za nieskrępowaną w niczym, w tym dobieraniu kolorów, wzorów i dekorów nonszalancję. Ma być przede wszystkim miło dla oka, wygodnie, a ponadto eklektycznie. No właśnie – eklektyzm, to takie słowo klucz we wnętrzach urządzonych w stylu boho. Trzeba jednak pamiętać tu o tym, że co za dużo, to niezdrowo i tak szybko, jak możemy uzyskać przysłowiowy efekt WOW, tak równie prędko powiedzieć, że coś tu jednak nie gra. Pamiętajmy o równowadze, jeśli kunsztowne, stare meble w zestawieniu z nowoczesnością, to postawmy na to, aby te dwa światy wzajemnie się przenikały, a nie, tworzyły zupełnie niepasującą do siebie układankę.
Jak prezentują się więc wnętrza w stylu boho? Trzeba wiedzieć, że ten mocno ewoluował, więc z śmiało można powiedzieć, że niejedno ma imię. Katalogi wnętrzarskie prezentują więc aranżacje utrzymane w stylu modern boho, marokańskim, ludowym czy w wersjach mocno współczesnych. Wszystkie cechuje jeden mianownik: absolutna dowolność w łączeniu różnych dekorów, wzorów oraz faktur. Jedynym hamulcem jesteśmy my sami i nasze poczucie smaku. Często więc można odnieść wrażenie, że wnętrza boho zdominowane są misz-maszem, krzykliwymi barwami. Wyjątkiem od reguły jest scandi boho, ale o tym za chwilę. A co z materiałami w stylu boho? Tutaj prym wiodą wszelkie szlachetne gatunki drewna, a lekką nutkę nonszalancji wprowadzają natomiast bambusy czy też wiklina.
Mówiąc o dodatkach w stylu boho warto wspomnieć przede wszystkim o elementach wykonanych z ceramiki. Świetnie odnajdą się w nich głównie te egzotyczne, a wśród nich wszelkiej maści donice, figurki czy też wazony. Można je przywieźć z podróży, ale równie dobrze upatrzeć w sieciówkach. Jest ich dość dużo, więc z powodzeniem znajdziemy wśród nich dopasowane do naszego stylu i poczucia smaku. Jeśli ozdoba ścian, to owszem, galeria zdjęć, która pojawia się w skandynawskich stylizacjach, niemniej bardzo dobrze odnajdą się w nich także wełniane kilimy czy też plecione makramy. Nie bójmy się też przełamania konwencji w postaci wzorzystych tapet. Owszem, elementy tak zwanej pstrokacizny, od których tylko mogą nas rozboleć oczy nie są do końca wskazane, ale nikt nie powiedział, że nie można wprowadzić na salony na przykład egzotycznych motywów, czy też kolorowych kwiatów.
Styl scandi boho – czym się charakteryzuje?
Na pozór dość różne podejście do aranżacji wnętrz może spotkać się przy jednym mianowniku. Takie właśnie odbywa się w stylu scandi boho. Okazuje się, że minimalizm w dosłownym tego słowa znaczeniu może doskonale współgrać z nieokiełznaną wolnością i eklektycznym podejściem do dekorowania mieszkania. Stonowana paleta barw i mocno oszczędne formy z powodzeniem mogą odnaleźć się w jednym pomieszczeniu z oryginalnymi wzorami i egzotycznymi dekorami, które wprowadza się do niego na potęgę. W czym należy szukać tego wspomnianego mianownika? Otóż przede wszystkim w naturze.
Zarówno styl skandynawski, jak i styl boho uwielbiają wszelkiej maści naturalne faktury oraz materiały, które pojawiają się w każdym z pomieszczeń. Nie bez znaczenia pozostaje także pewna równowaga. Otóż dość stonowane kolory w wersji scandi, a wśród nich już wspomniane biele, beże czy też szarości, znajdą swoje doskonałe tło w dość mocno kolorystycznym podejściu do tematu w wersji boho. Zachowanie równowagi i gra przeciwieństw będzie tu odgrywała ważną, jak nie najważniejszą rolę w odnalezieniu harmonii stylu scandi-boho.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Such A Colourful Room??⠀ Follow?@travelinghippievibes for more!⠀ _⠀ ?@theflamingoandthefox
Dodatki scandi boho
Na początku naszej drogi z aranżacją wnętrza w stylu scandi-boho warto pomyśleć o pewnej bazie na podstawie której będziemy szli dalej. Niewątpliwie jest nią skupienie się na kolorystyce. Z pozoru dwa kompletnie inne światy warto jest połączyć za pomocą jasnego podejścia do tematu. Postawmy więc na wspomniane beże czy biele, niemniej nie warto jest odwracać się od pasteli, które właśnie wprowadzą dość mocny akcent kolorystyczny, który charakteryzuje podejście do aranżacji w stylu boho.
Boho to także faktury i różnorodne wzory, które świetnie podkreślą minimalizm. Bardzo dobrze, jeśli dodatki będą wykonane na przykład z wikliny, albo niemalowanego drewna. Oczywiście, jeśli wolimy nieco zwolnić hamulec, nic nie stoi na przeszkodzie. Można śmiało wprowadzić dość odważne kolory, wszelkiej maści żółcie czy też czerwienie i fiolety, które nadadzą wnętrzu ożywczego tonu.
Wnętrza w stylu scandi boho lubią proste formy mebli okraszone wygodą. Duże, wygodne fotele, pufy, a na nich poduchy, przy nich dywany okraszone etnicznym podejściem do dekoracji będą prezentowały się naprawdę dobrze. Możecie śmiało postawić przy nich pleciony kosz na drobiazgi czy też w ten sam sposób dekorowane doniczki na duże kwiaty. Świetnie sprawdzą się także dekoracje utrzymane w stylistyce vintage. I koniecznie plecionki. Te dodadzą wnętrzu takiego przytulnego smaczku.
Łazienka w stylu scandi boho
Łazienka scandi boho? Proszę bardzo. Ten styl może pojawić się z powodzeniem w salonie kąpielowym. Wystarczy, że zadbamy o kilka elementów, aby poczuć go w każdym tego słowa znaczeniu. Nie bez znaczenia więc będzie znów postawienie na wszelkiej maści odsłony bieli, a także innych naturalnych kolorów, które sprawią, że łazienka, bez względu na jej metraż, będzie wydawała się przestrzenna. Świetnie sprawdzą się zarówno farby w tym wydaniu, jak i kafelki. Można postawić np. na wzór tak zwanej rybiej łuski, ale równie dobrze będą prezentowały się cegiełki. W wersji scandi boho warto przełamać ja kilkoma z etnicznym dekorem czy też kwiatami.
Wśród dodatków w łazience scandi boho można postawić na drewno. Bardzo dobrze odnajdą się w tej stylistyce także zielone akcenty, w tym także kwiaty. Łazienka w stylu scandi boho jest także doskonałym polem do popisu jeśli lubicie styl retro. Zaczerpnięte z niego elementy doskonale wejdą w temat. Dowodem na to może stać się na przykład wolno stojąca wanna w kształcie misy stojącej na nóżkach – może być miedziana.
Sypialnia w stylu scandi boho
Salon sypialniany to przede wszystkim synonim wygody. To właśnie w nim odpoczywamy po długim, czasem bardzo męczącym dniu i nabieramy sił do działania. Nie bez znaczenia jest więc pojawienia się tu wygodnego łóżka, które jednocześnie stanie się dekoracyjnym motywem przewodnim. Jeśli chcemy, aby nasza sypialnia była utrzymana w stylistyce scandi boho postawmy na mebel wykonany drewna, albo też wikliny.
W przypadku zdobień w postaci wszelkiej maści poduszek czy pledów, tutaj w pas kłania się skorzystanie ze wspólnego mianownika jaki pojawia się zarówno w wersji skandynawskiej, jak i boho, czyli – naturalnych materiałów.
Można okrasić je dekorami typowymi dla boho czyli na przykład frędzlami. Troszkę egzotyki także się sprawdzi, jeśli na przykład postawimy na plecione wezgłowie czy też makramy nad łóżkiem.
Salon w stylu scandi boho
Salon stanowi jedno z najbardziej reprezentatywnych pomieszczeń w naszych mieszkaniach. To właśnie w nim najczęściej odpoczywamy w gronie najbliższych, albo spędzamy wolny czas z gośćmi. Warto więc, aby stanowił duet funkcjonalności z elegancją. W końcu to taka niepisana wizytówka naszych czterech kątów. Jeśli więc wygoda i praktyczność w jednym, to przede wszystkim niech przejawia się ona w meblach – głównie wypoczynkowych, na których pojawią się zdobienia w postaci poduch. Tutaj można z powodzeniem połączyć delikatne dekory scandi z dość przaśnymi boho. Niech się dzieje, niech się przenika, niech się tworzy całość, która mimo wielu różnic doskonale potrafi się ze sobą porozumieć.
Nie bójcie się też dekoracji w postaci koralików czy też makram, frędzli – niech będzie sporo kwiatów i drewna. A może hamak, albo huśtawka – koniecznie z plecionką. Te dodadzą wnętrzu boho wolności i nieco nutki romantyczności. Takie rozwiązanie jest jednak w dużej mierze zarezerwowane dla sporych przestrzeni, ale wiadomo, dla chcącego, nic trudnego. A co z szafkami czy regałami? Tu jednak najlepiej postawić na prostotę. Niech one staną się takim dekoracyjnym tłem dla całości aranżacji.
Jak widać, z pozoru kompletnie niepasujące do siebie zestawienie może stworzyć spójną i bardzo ciekawą całość. Wystarczy jedynie odrobina zaangażowania, skupienia się na szczegółach i dogrania ich, aby cieszyć się wnętrzem scandi boho, które doskonale będzie pasowało zarówno ciepłych letnich dni, jak i sprzyjało wypoczynkowi w trakcie długich, jesienno-zimowych wieczorów z dobrą lekturą.