Zielone ściany? Czy właśnie na taki kolor pomalować ściany w kuchni? A może w całym domu? Czy sypialnia w odcieniach zieleni to dobry pomysł? Podjęcie tej decyzji okazuje się wcale nie takie proste.
Zwłaszcza, że do dyspozycji mamy tak wiele odcieni zieleni, że sama zgoda wszystkich domowników na zastosowanie tego koloru we wnętrzach to jeszcze mało.
Zielone ściany w salonie: kolor młodości, świeżości, sił witalnych
Barwa zielona powstaje z połączenia koloru niebieskiego i żółtego. Zieleń jest kolorem młodości, nadziei, sił witalnych i świeżości. Nie zawsze jednak budził pozytywne skojarzenia.
W średniowieczu utożsamiany był z katastrofą, złem a nawet diabłem. Niektóre negatywne znaczenia przetrwały w zmienionej formie do dziś – jaskrawa zieleń kojarzy się z trucizną, zaś blada, zmieszana z niewielką ilością błękitu lub szarości – z chorobą. Wraz z upływem czasu reputacja tego koloru ulegała poprawie i ostatecznie przestał kojarzyć się ze złem.
Zieleń jest ważnym kolorem islamu. Widnieje na wielu flagach krajów islamskich, a podłogi w meczetach często są właśnie tej barwy.
» Zobacz także jak wygląda deska podłogowa na ścianie
Zielone ściany w salonie: jak kolor wpływa na psychikę?
Trzeba przecież wiedzieć, czy ma to być zieleń butelkowa, oliwkowa, czy może ta w odcieniach limonki albo turkusu…
Kolor zielony wywołuje uczucie bezpieczeństwa, równowagi i skupienia. Odpręża, uspokaja, relaksuje. Warto jednak wiedzieć, że jeszcze niedawno kojarzył się raczej z właściwą młodości niestałością, niepewnością i brakiem dojrzałości.
Ta dwoistość skojarzeń nie pozostaje bez wpływu na częstość pojawiania się barwy zielonej w naszych wnętrzach. Starsze osoby zwykły stosować ją jedynie w pomieszczeniach o charakterze gabinetowym: w pokojach do pracy i w bibliotekach, czasem jako tło dla prywatnej kolekcji obrazów.