Jasne kolory ścian w mieszkaniu wpisały się już na stałe do aranżacji wnętrz. Pojawiają się we wnętrzarskich trendach z różną intensywnością, jednak nigdy nie pozostają niezauważalne. To taka można powiedzieć klasyka gatunku, jaka sprawdzi się właściwie w każdej przestrzeni. Warto więc postawić na nią szczególnie wtedy, kiedy za oknem aura nie sprzyja dobremu samopoczuciu, a głównie temu, by zaszyć się z kocem i książką na fotelu w towarzystwie ciepłej herbaty. Jak wprowadzić jasne barwy do wnętrza i w jaki sposób wpływają one na nasze samopoczucie? Podpowiadamy.
Jasne kolory ścian, ale także dodatków wprowadzają do mieszkania klimat spokoju, ale w zależności od tego na jaki odcień postawimy, także wiele innych rzeczy. O wszystkich można powiedzieć, że jasne barwy powiększają przestrzeń niemniej nie każda wprowadzi do niej przytulność. Wszystko zależy od konkretnej tonacji oraz tego, w jaki sposób je zestawimy z pozostałymi elementami na które złoży się aranżacja wnętrza. My skupimy się na czterech kolorach, które cieszą się największą popularnością: bieli, beżach, brązach i szarościach.
Biały kolor w aranżacjach wnętrz
Kolor biały w aranżacjach wnętrz nie słabnie na popularności i chyba nigdy właściwie nie wyjdzie z mody. Sprawdza się w każdym stylu – od skandynawskiego minimalizmu, po rustykalną sielankowość, elegancję glamour czy też surowe industrialne klimaty (tak, loft też lubi biel, tylko należy wiedzieć, w jaki sposób ją wprowadzić do wnętrza). Jesień sprzyja wprowadzaniu bieli na salony. Jest jej tyle odcieni oraz temperatur, że na pewno dopasujemy je do indywidualnych preferencji i wymagań aranżacyjnych jakie stawia przed nami dane pomieszczenie.
Biel jest kolorem uniwersalnym i z powodzeniem można, a nawet warto ją zestawiać z innymi kolorami i motywami dekoracyjnymi. Z powodzeniem stworzy z nimi zgrany duet. Jest także bardzo dobrym tłem dla naturalnych materiałów, który nie tylko podkreśla ich obecność we wnętrzu, ale również nadaje mu charakteru. Mowa na przykład o drewnie, wełnie czy też kamieniach.
Jak wpływa kolor biały na samopoczucie? Bardzo ważne jest to, że biel odpowiada za wprowadzenie nas w nastrój odprężenia. To kolor, który jest synonimem harmonii oraz pobudzania do działania układu odpornościowego. Jak we wszystkim, także i we wprowadzeniu go do wnętrza trzeba zachować zdrowy umiar. Mówią, że od przybytku głowa nie boli, ale nie do końca sprawdzi się to w wydaniu białych ścian. Jeśli we wnętrzu biel stanie się dominatem, stanie się ono chłodne w odbiorze, spowoduje wręcz wrażenie pewnego rodzaju izolacji, co w długie jesienno-zimowe wieczory raczej nie jest wskazane.
Drewno i białe ściany
Wprowadzając do mieszkania biel warto zastanowić się nad tym czy chcemy połączyć ją z na przykład z drewnem. Takie działanie da dodatkowy efekt przytulności, który idzie w parze z elegancją oraz spokojem. Drewno bardzo lubi styl skandynawski i świetnie się z nim komponuje. To bardzo dobry duet, jeśli dysponujemy małą przestrzenią. Białe ściany połączone z jasnym parkietem, albo też panelami sprawi, że optycznie zniknie taka granica między płaszczyznami.
Większe przestrzenie bardzo lubią także ciemne odcienie drewna, które idealnie wpiszą się także w stylistykę w której zastosujemy także wyraziste dodatki. To sprawi, że w zdecydowany sposób ożywimy przestrzeń i nadamy jej jeszcze bardziej pozytywny ton. Drewno możne też pojawić się jako dodatek zdobiący ściany. Tutaj mamy na myśli na przykład telewizyjną albo nad kanapą w salonie. To taki ciekawy akcent dekoracyjny, który wprowadzi do wnętrza dużą dawkę niebanalnego podejścia do aranżacji wnętrz. Z powodzeniem można postawić także na ciemne drewniane meble. W towarzystwie białych ścian będą prezentowały się okazale, ale nie przytłoczą pomieszczenia. To także doskonały sposób na to, aby uwidocznić ich zdobienia czy też elementy dekoracyjne jakie się na nich pojawią.
Białe ściany i dekoracje
Białe ściany w mieszkaniu są także idealnym tłem dla wszelkiej maści obrazów oraz naklejek dekoracyjnych. Jasne ściany w pokoju bardzo dobrze podkreślają ich kolorystykę i podejście do tematu zdobienia wnętrza. Przy dużym metrażu z powodzeniem więc można pozwolić sobie na ozdobienie całej ściany np. fototapetą, cegłą czy też innym kolorem, który w duecie z bielą stworzy ciekawą kompozycję.
Kremowy kolor ścian
Kremowy kolor we wnętrzu stanowi synonim elegancji, ciepła i przytulności. Nie bez znaczenia pozostaje także fakt, że jest naprawdę bardzo uniwersalny i wdzięczny w zestawieniach z innymi barwami. Świetnie sprawdzi się zarówno w salonie, jak i sypialni czy pokoju dziecka.
Kolor kremowy jest zdecydowanie jaśniejszy niż beż, jednak nieco ciemniejszy od bieli czy też écru stąd też stanowi pewien kompromis między jasną barwą, a nieco przygaszoną. Przywodzi na myśl piankę na espresso czy orzeźwiające lody waniliowe – słowem, miłe skojarzenia. Jego subtelność, łagodność i spokój, jaki wprowadza do wnętrza powodują, że można poczuć się w nim przyjemne, wręcz skupić się na tym, aby odpocząć i nabrać sił. Warto więc sięgać po niego zwłaszcza wtedy, kiedy jesienno-zimowa aura sprzyja atmosferze melancholii.
Co ważne, kolor kremowy jest bardzo wszechstronny! Świetnie odnajduje się w różnych zestawieniach kolorystycznych. Bardzo dobrze prezentuje się na przykład w połączeniu z granatem, głęboką zielenią czy też jasnym różem oraz wszelkimi odcieniami koloru żółtego. Oczywiście nie można nie wspomnieć o klasyce gatunku, czyli połączeniu kremowego i brązu, które we wnętrzu prezentują się bardzo elegancko. Kremy dobrze prezentują się także z bielą. Dla jednych to zestawienie może wydawać się dość monotonne, ale nic bardziej mylnego. Połączenie odpowiednio dobranych tonacji może nadać wnętrzu charakteru.
Jak kolor kremowy wpływa na samopoczucie? Jego wpływ na to jak się czujemy można porównać do ciepłej bieli. Podobnie jak wspomniana barwa daje uczucie równowagi i wewnętrznego spokoju. Z jego pomocą możemy zyskać nieco optymistycznego
Kolor beżowy i brązowy w mieszkaniu
Zarówno kolor beżowy, jak i brązowy przywodzą na myśl naturalne gatunki drewna stąd też sprawiają, że wykorzystane w aranżacji wnętrza wprowadzają do niego bardzo dużo przytulności oraz ciepła. Z brązami trzeba jednak nieco uważać, aby po pierwsze, skutecznie nie przyciemnić pomieszczenia, a co za tym idzie – optycznie go zmniejszyć. W praktyce oznacza to, że należy unikać pojawienia się na ścianach ciemniejszych odcieni brązu, jeśli nie chcemy osiągnąć tego efektu. Te po prostu przybliżają je, a co za tym idzie, odejmują metraż. W małych pomieszczeniach zdecydowanie lepiej wypadnie beż.
Łączenie koloru beżowego oraz brązowego jest bardzo wdzięczne. Zarówno jeden, jak i drugi może wprowadzić do pomieszczenia bardzo miły dla oka anturaż. Beże świetnie sprawdzą się w więc w zestawieniu na przykład z bielą, ale równie dobrze będą kontrastowały z czernią. Nie trzeba bać się także pojawienia w ich towarzystwie błękitów oraz pomarańczowych tonacji. Bardzo dobrze jest również zestawić go ze złotem lub miedzią – tutaj zyskamy nieco na nowoczesności i elegancji. Kolor brązowy bardzo dobrze prezentuje się z kolei ze starą bielą. Równie wdzięcznie wygląda ze złotem oraz zielenią.
Jaki wpływ na samopoczucie ma kolor brązowy? Otóż okazuje się, że wprowadza on nas w stan poczucia bezpieczeństwa. Jest to barwa bardzo bliska naturze, kolorowi drewna, które przywodzi na myśl spacery, las, ciepło kominka. To kolor idealny dla osób, które potrzebują stabilizacji i harmonii. Beże mają z kolei w sobie bardzo spokojną aurę, która działa relaksująco i bardzo uspokajająco.
Szare ściany – z czym je łączyć?
Szarości nie znikają z wnętrzarskich trendów już od wielu sezonów. Moda na szare ściany w mieszkaniu nie słabnie w dużej mierze dlatego, że jest to kolor uniwersalny i bardzo wdzięczny w temacie aranżacji. Odpowiednio dobrany odcień tej barwy potrafi stworzyć atmosferę przytulności, której jak już wspomnieliśmy bardzo potrzeba szczególnie w sezonie jesienno-zimowym. Z czym więc należy łączyć szarość i na jakie tonacje powinniśmy się zdecydować?
Na pytanie jaki odcień szarości wybrać można łatwo znaleźć odpowiedź biorąc pod uwagę kilka czynników. Wśród nich trzeba uwzględnić to, jak dużym metrażem dysponujemy. Im mniejszym, tym jaśniejszy odcień powinniśmy brać pod uwagę. Ciemniejsze tony skutecznie optycznie zabierają centymetrów. Nie bez znaczenia pozostaje również stopień połysku danej farby. Jeśli postawimy na satynowe to możemy liczyć wówczas na połysk, a co za tym idzie, optyczne powiększenie przestrzeni. Matowa powierzchnia skutecznie pochłania światło, jednak bardzo dobrze oddaje dany odcień farby. Bardzo ważna jest również temperatura koloru.
Jeśli chcemy, aby w salonie, sypialni czy innym pomieszczeniu do którego wprowadzamy szarość było przytulnie, to koniecznie zadbajmy o odpowiednie dobranie barwy. Szarości z domieszką brązu czy żółci będą sprzyjały atmosferze ciepła. Jeśli jednak mają pojawić się we wnętrzach niedoświetlonych, to trzeba liczyć się z efektem przytłoczenia. Dlaczego? Ciepłe barwy przybliżają do siebie ściany. W mniejszych i dobrze oświetlonych zdecydowanie lepiej będzie postawić na chłodną szarość. Pomieszczenie będzie aż tętniło spokojem, harmonią oraz przestronnością.
Jak szary kolor wpływa na samopoczucie? Szarości stanowią synonim wyciszenia i ochrony. Świetnie więc sprzyjają atmosferze relaksu i odprężenia.
Jak widać jasne kolory mogą wprowadzić do mieszkania sporo aranżacyjnego zamieszania, nadać mu charakteru i sprawić, że stanie się przytulne. Biele, beże czy szarości nie muszą być nudne. Wystarczy, że podejdziemy do tematu wprowadzania ich do wnętrza dość dokładnie. Przemyślimy ich barwy, zestawienia kolorystyczne oraz towarzystwo dodatków w których się pojawią, aby efekt nie tylko był dla nas zadowalający, ale sprawił, że aż nie będziemy mogli doczekać się powrotu do domu.