Szare, krótkie dni, deszcz, wiatr i pogodowa huśtawka…przed nami kilka trudnych miesięcy. Nic dziwnego, że w domu szukamy przede wszystkim ciepła i spokoju. Dziś kilka porad, jak pokonać jesień w czterech ścianach własnego mieszkania.
Kolory na niepogodę
Atmosfera w domu to przede wszystkim odpowiednie kolory. Postawcie na wszystkie ciepłe barwy: pomarańcze, czerwienie, brązy czy ciepłe szarości. Energetyczne kolory dodają energii, pobudzają do życia, ułatwiają wygrać poranną walkę o wyjście z domu 🙂
Jeżeli dom ma być dla Was ostoją, miejscem, gdzie się uspokajacie po pracy, a odważne kolory na sofach i fotelach to dla Was za dużo, postawcie na ciepłe odcienie kolorów ziemi: brązy, beże, ciepłe odcienie szarości. Te barwy pozwalają się zrelaksować, wyciszają zmysły i dają ukojenie po dniu pełnym bodźców. Warto je jednak przełamać kolorowymi dodatkami, które zagwarantują nam kroplę energii.
Światło, dużo światła!
Krótkie dni i brak światła dziennego w listopadzie i grudniu sprawiają, że tracimy energię i chęć do życia. Dlatego tak ważnym jest, aby jesienią i zimą zadbać o odpowiednie światło w domu. Jakie? Tu wszystko zależy od naszych potrzeb. Jeżeli potrzebujemy się pobudzić do działania postawmy na zimne barwy. Zimne światło działa motywująco, wspiera w pracy umysłowej. Jeżeli jednak chcemy się wyciszyć, sprawić by we wnętrzu zapanowała relaksująca atmosfera, wybierzmy ciepłe odcienie światła pomarańczowego lub żółtego. Nie zapominajmy również i naturalnym świetle świec i kominka.
W dotyku
Na koniec kilka słów o dodatkach i tkaninach. Nic tak nie poprawia humoru, jak zanurzenie się pod kocem, w wygodnym fotelu, z kubkiem lub kieliszkiem pysznego czegoś. Plecione, wielkie koce i narzuty to absolutny hit ostatnich kilku sezonów i must have dla wszystkich, którzy w domu wybierają styl skandynawski. Ważne są także tkaniny na meblach, które jesienią i zimą dodają ciepła. Kochamy skóry, jednak tym razem namawiamy do wyboru filcu, wełny oraz weluru.
art. sponsorowany
Kolekcja LeNoir <3 cudny kolor 😉